Pingwinie Bobki Króla DeDeDe III

Świat Króla DeDeDe i jego kupy właśnie się przewrócił do góry nogami! Od kiedy wystartował nowy biznes Crazy Frog'a i Raichu, nasz ukochany pingwinek nie jest w najlepszym nastroju... Czy uda mu się odkryć ich tajemnicę?

Cechy fanfikcji które mogą ci się nie podobać: łagodne wulgaryzmy, fekalia i ich sprzedaż

Pingwinie Bobki Króla DeDeDe III - Crazy Frog i Raichu

Następnego dnia, Król DeDeDe znów siedział w swoim ogrodzie, ale tym razem grillował kiełbasę. Czytał gazetę i zobaczył pewien artykuł, który przykuł mu uwagę. Był o sukcesie nowej firmy sprzedawającej gówno - Crazy Frog I Raichu!

Specjalizują się w gównie żab i Raichu. Dopiero zaczęli, a już zarabiają ponad 600 milionów dolarów!

Oczywiście, naszego kochanego króla-pingwina to bardzo wkurzyło. Sprzedawał pingwinie gówno od lat, ale zarabia tylko około 45 miliona... Musiał coś z tym zrobić!

Kazał więc swoim poddanym i Pingu srać dwa razy szybciej. Pingu się zbuntował i nie chciał. Ale Król DeDeDe wyjął swój młotek i to przestraszyło Pingu, więc wrócił do pracy.

Niestety, pogorszyło to jakość gówna! Ponieważ służący króla nie srają naturalnie pingwinim gównem, ich gówno przestało być pingwinie! Ale Pingu był pingwinem, więc jego gówno nadal było pingwinie. Ale I tak było złej jakości...

Meta Knight zaś poszedł już na randkę ze Shrekiem, Skalmarem, Doktorem Dundersztycem, Waluigim, i prawie każdym innym na jego liście życzeń. Teraz by chciał ze Smokiem Kresu.

Zawsze chciał pójść z nim na randkę. Ale Smok Kresu jest groźny i nie wie jak go oswoić. Mógłby go zabić i wykluć jego jajko, ale by to jajo się wykluło i urosło, musiał by czekać około 100 lat. Mógłby też zapytać się Purple Shepa?, syna Smoka, czy nie może mu pozwolić pójść na randkę, ale Purple Shep nie wie co to jest randka. A nawet jakby wiedział, to by nie umiał dokładnie powiedzieć co Meta Knight chce.

Po 5 minutach myślenia, wreszczie wpadł na dobry pomysł. Ugotuje Smokowi zupę z Owoca Refrenusu i serca Creepera! Więc poleciał do Kresu i zebrał parę Owoców Refrenusu. Po drodze do domu, zabił Creepera by zdobyć jego serce. (nie, nie romantycznie, on już poszedł na randkę z królem Creeperów XD)

Jak wrócił do swego malutkiego mieszkania w Japoni, poprosił jego koleżanki głosujące postacie z anime o rady, ponieważ nie ma zbyt dużo doświadczenia w gotowaniu. Podyktowały mu prosty przepis na zupę, i zabrał się do roboty.

Po zrobieniu zupy, zapytał się Steve'a na FaceTime-ie czy zrobił tą zupę dobrze. Steve był W SZOKU. Jego zdaniem, ta zupa była IDEALNA! Dodał też, że Smokowi Kresu się napewno bardzo spodoba.

Po usłyszeniu opinii Steve'a, Meta Knight poleciał z powrotem do Kresu, by podać tą zupę Smokowi.

Smok Kresu przez chwilę myślał, że miał z nim walczyć, ale po zobaczeniu zupy od razu zapytał się, czy może spróbować.

Meta Knight dał mu całą miskę zupy. Smok Kresu się ZAKOCHAŁ W NIEJ! Zgodził się więc na randkę.

Kiedy Meta Knight i Smok Kresu byli na randce, Król DeDeDe PANIKOWAŁ! Nie wiedział, jak zarabiać więcej. Ogladał kursy na SkillShare o biznesie, ale nic z tego nie rozumiał i to go tylko zanudzało. Pytał się Pingu, ale Pingu też nic nie wiedział o biznesie.

Król wpadł na głupi pomysł, by wydać swoje pieniądze w kasynie i kupić droższe kible i żarcie wywołujące JESZCZE BARDZIEJ straszliwe kupska! Więc poszedł do kasyna, ale nic z tego nie wyszło... Wszystko wydał, i nic nie dostał w zamian! Nie grajcie w hazard, dzieci!

Wracał bardzo smutny i wściekły. Chciał tego Raichu spalić na stosie żywcem! Ale jak wrócił do zamku, to zarabiał 150 MILIONÓW DOLARÓW!!!

To dlatego, że Pingu obejrzył ten sam kurs na SkillShare o biznesie co król i użył profesjonalnych biznesowych strategii! Ale Król DeDeDe był za głupi, żeby spytać Pingu i myślał, że po prostu mu się poszczęściło.

Więc poleciał do Polski nad Morze Bałtyckie na Wakacje! Zabrał też ze sobą Pingu.

Leżał i się opalał, a Pingu smarował mu plecy kremem do opalania się. Słońce ślicznie świeciło. Wszyscy na plaży się dobrze bawili. Jedni pływali, drudzy się opalali jak król, jeszcze inni się chlapali wodą dla zabawy, dzieci budowały zamki z piasku, a Meta Knight był na randce z syreną!

Miała na imię Syrenka Kiepściutka. Nosiła śliczne, różowe włosy i była wnuczką Dame tu Cosity. Opiekowała się też foczką, która się wabiła Pierdzisław.

Meta Knight zrobił jej naszyjnik z muszelek. Bardzo jej się spodobał, więc dała mu zdjęcia Koralowego Królestwa i lezbiańską tiarę w zamian. Król DeDeDe poszedł chwilkę na spacer w głąb plaży. Podczas spaceru ich zauważył i się BARDZO WŚCIEKŁ! Więc podszedł do nich, i chciał znów walczyć z Meta Knight!

Walka była seksi i epicka i w ogóle jak zawsze. Ale DeDeDe tym razem wygrał!

Meta Knight mu pogratulował. Król więc go przeprosił za wkurzenie się na niego tyle lat temu. Spytał się więc, czy mogą znów mieszkać razem w zamku. I Meta Knight się zgodził!

Gdy król wrócił z nim do Pingu, Meta Knight był ciekawy, kim on jest. Pingu się przedstawił. Bardzo się polubili!

Wreszcie wrócili do ich zamku w Dreamland. Zamek już nie był ruinami. Był fabryką pingwiniego gówna!

Meta Knight bardzo podziwiał króla za prowadzenie biznesu. Niestety, nie było już pokoju dla niego w zamku. Ale Król DeDeDe od razu rozkazał swoim służącym budować nowy!

Wieczorem nasz kochany król pingwin usiadł przy stole z Pingu i Meta Knight. Po raz pierwszy porozmawiali we trójkę!

Po rozmowie Pingu poszedł do nory Ricka i Foczki. Pomagał im się przygotować do ślubu.

3 dni później, Meta Knight leciał nad chmurami. Nagle zobaczył straszliwie wysoką górę. Nigdy nie widział góry takiej wysokiej, więc poleciał sprawdzić, co to za góra.

Góra miała twarz Ferdynanta Kiepskiego. Zaczęła przemawiać o piwie I zachęcać Meta Knight do alkoholizmu. Ale Meta Knight powiedział, że on już jest uzależniony od randek. Jak tylko widzi kogoś, to chce z nim pójść na randkę. Dodał też, że chce to rzucić.

Usta góry się szeroko otworzyły z szoku. Meta Knight widział tam jaskinię. Wleciał do ust góry.

W jaskini zobaczył Królową Śniegu. Miała śliczne, białe włosy. Obok niej stał niebieski smok. Zbliżała twarz w stronę Meta Knight. On był bezbronny. Nie mógł się ruszać. Zdjęła mu SŁOWO-NA-M i go pocałowała.

Meta Knight się obudził. Całował Pingu.

Crazy Frog i Raichu wtedy byli tuż przy oknie. Zrobili im zdjęcie i wysłali do redakcji czasopisma, które czytał Król DeDeDe - ''Śmieć''.

Tego ranka Król DeDeDe siedział w ogródku i czytał to czasopismo. Zobaczył artykuł pod tytułem: ''Meta Knight jest GEJEM?! Pingu to jego chłopak!'' Król się bardzo zdziwił.

Pingu podlewał kwiatki w królewskim ogródku. Meta Knight mu pomagał. Nagle jakiś dzieciok krzyknął na niego: ''Hah, GEEEEEEEEEJ!''

Meta Knight spokojnie odpowiedział, że jest biseksualny, a nie gejem. Ten dzieciok pokazał mu stronę, na której było to zdjęcie. Przeczytał cały artykuł. Na dole pisało: ''Wysłane przez Zbigniewa Raichu, napisane przez Redakcję''

Bardzo to zawstydziło Meta Knight. Chciał on znaleźć tego Raichu. Pytał się róznych ludzi, ale wszyscy na jego widok się śmiali. Nagle podszedł do Króla DeDeDe. Chciał opowiedzieć o wszystkim, ale król też się z niego śmiał.

Tydzień później zbrzydło mu bycie przezywanym od gei, więc opowiedział wszystko Pingu. Pingu znał hasło do komputera króla, więc wyszukał w internecie kim jest Zbigniew Raichu. To był szef firmy Crazy Frog i Raichu!

Pingu chciał przekazać tą informację Meta Knight, ale nigdzie go nie mógł znaleźć. A Miał go pod samym dziobem! Po prostu Meta Knight się przebrał w coś innego. Założył okulary przeciwsłoneczne, lilakowy sweter z kapturem, pasującą lilakową czapkę z daszkiem i słuchawki w kolorach jego miecza. Pomalował też stopy na złoto.

Kiedyś Meta Knight się tak ubrał, ale tym razem dodatkowo założył okulary przeciwsłoneczne, bo na zdjęciu było widać jego twarz. Nikt go nie rozpoznał.

Pingu spytał się Meta Knight gdzie on jest. On szepnął do Pingu, że on nim jest, ale się przebrał by go nie rozpoznali i że od dziś będzie mu mówił DJ MK.

Meta Knight - teraz DJ MK - powiedział Pingu, że Meta Knight jest na wakacjach, ale on może mu przekazać wiadomość. Crazy Frog i Raichu chichotali za szybami. ''Zawstydziliśmy Metusia!'' - powiedział Crazy Frog a Raichu na to głośno się zaśmiał!

Następnego dnia, Pingu i DJ MK razem szukali w Googlach jak skontaktować firmę Zbigniewa Raichu. Niestety, tylko znaleźli stronę, na której można wysłać wiadomość zatrudniającą...

Szukali dalej, ale Król DeDeDe wszedł do pokoju. Miał się wściekać na Pingu za używanie jego komputera bez pozwolenia, ale jego uwaga była zwrócona na Didżeja MK. Spytał się, kim on jest.

Pingu powiedział królowi, że DJ MK to jego nowy znajomy i że Meta Knight jest na wakacjach. Przez ten artykuł, Król DeDeDe się teraz śmiał na samą myśl o Meta Knight. Pokazali, czego szukają. Król DeDeDe powiedział, że chce odkryć ich metody zarabiania pieniędzy lub nawet kupić ich firmę. DJ MK wpadł na świetny pomysł - by się przebrać z królem za żabę i Raichu, zacząć u nich pracować, przejść przez system wentylacyjny na przerwie śniadaniowej i wtedy odkryją ich sekret! Król DeDeDe uznał to za świetny pomysł!

Tego wieczoru, Pingu i DJ MK poszli do nory Ricka i Pingi na podwieczorek. Pingu im wyjaśnił, że DJ MK to Meta Knight, ale się inaczej przebrał, by go nie rozpoznali. Dodał też, że to przez fałszywy artykuł w ''Śmieciu''. Pinga się BARDZO ucieszyła!! Od razu zapytała go o autograf. DJ MK się podpisał tym samym podpisem, co się podpisuje jako Meta Knight na jej obramowanym zdjęciu. Zjedli razem podwieczorek i dalej rozmawiali. Rick powiedział Didżejowi MK, że wkrótce ożeni się z Pingą, i że potrzebują kogoś by rzucić bukiet kwiatów. DJ MK zgodził się z wielką chęcią! Pinga też się spytała, czy ktoś może być papieżem. DJ MK odpowiedział, że zapyta Kirbyego.

W tym czasie, jeden ze służących Króla DeDeDe wysrał ŻYWE GÓWNO! Szybko zaprowadził króla do jego małego gówinka. Król się BARDZO zdziwił. To gówno przypominało emotikonę kupy. Król DeDeDe postanowił zatrzymać nowego pupila i nazwał go KÓWNO!

Następnego dnia, Król DeDeDe pomalował się jak Raichu, założył opaskę z uszami Raichu oraz ogon Raichu, a Meta Knight przebrał się za żabę. Ich nowe toźsamości nazwali ''Król RaiRaiRai'' i ''DJ Żaba''! Następnie poszli do swej nowej ''pracy'' zobaczyć, jak ci Crazy Frog i Raichu tak dużo zarabiają. Pingu opiekował się KÓWNEM.

Jak byli już na miejscu, przedstawili się. Okazało się, że Zbigniew Raichu to ten sam Raichu który pytał się króla o zgodę by stworzyć ten biznes! Crazy Frog i Raichu była jego nauczką! Króla to jeszcze bardziej wkurzyło, ale bardzo chciał odkryć strategię Zbigniewa, więc nie wyszedł ze swej postaci Króla RaiRaiRai.

Jak już oficjalnie pracowali, to traktowano ich bardzo uprzejmie. Król aż chciał udawać Króla RaiRaiRai całe życie i oddać swą firmę Pingu! Szepnął to Meta Knight, ale on go powstrzymał. Dodał też, że traktują ich tak uprzejmie, że muszą coś ukrywać.

Kiedy była przerwa obiadowa dla ich grupy, użyli śrubokręta by odkręcić system wentylacyjny. Król DeDeDe był za duży by przejść, ale Meta Knight się zmieścił. Wziął ze sobą kamerę, bo przewidział taką sytuację. Gdy zobaczył, co robi druga grupa był przerażony! Crazy Frog przynosił biedne Pikachu z dziczy i ewoluował je! Meta Knight zaczął nagrywać - Król DeDeDe musi to zobaczyć! Kiedy wszystkie Pikachu skończyły ewulować, Crazy Frog zaczął je bić batem! Srały jak szalone, ale ich gówno było idealne! Crazy Frog też podchodził do tablicy korkowej z listą rzeczy, na której pisało:

''LEPSI OD PINGWINICH BOBKÓW''?! Musiał to powiedzieć królowi!

Jak Meta Knight wyszedł z systemu wentylacyjnego, to zielona farba się zmyła! A Król DeDeDe wybuchnął takim śmiechem, że jego opaska i ogon spadły! Kamery ich zauważyły. Zbigniew Raichu już ich gonił. Szybko uciekli z budynku fabryki!

Meta Knight pokazał królowi nagranie. Król DeDeDe już się nie śmiał z niego. Gdy wracali, całe stado dzieci szło za nimi i wyśmiewało się z Meta Knight.

Jak wrócili do zamku, Pingu im powiedział, że KÓWNO ma magiczne właściwości polepszające jakość gówna! Król DeDeDe bardzo się ucieszył! Pamiętał który z jego służących wysrał KÓWNO, więc urządził ucztę na jego cześć, dał mu złoty medal i zwolnił go z pracy!

Następnego ranka wysłali to przerażające nagranie z wczoraj Policji. Policjanci od razu jechali ich aresztować.

W tym czasie Pingu, Rick, Kirby, Pinga i Meta Knight robili próbę generalną ślubu. Kirby był papieżem, Rick i Pinga byli parą młodą, Meta Knight rzucał bukiet kwiatów, a Pingu organizował cały ślub. Pinga specjalizuje się w kaligrafii, więc zrobiła też zaproszenia. Jak zaproszenia były już skończone, to Pingu i Meta Knight je wysłali. Najpierw dali je Królowi DeDeDe, KÓWNIE i jego służącym, później całej reszcie.

Po wysłaniu zaproszeń, Pingu dawał KÓWNIE różne rzeczy by jeść. Było strasznie głodne a nie wiedział, co lewitujące kupy z buźkami jedzą. Nagle dał mu zjeść naturalne gówno tego poddanego, co go wysrał. KÓWNO tak to gówno polubiło, że aż wylizało całego Pingu!

Tydzień później Pinga i Rick mieli się poślubić. Na ślub przyszli: Rodzice Pingu i Pingi, Wario i Waluigi, Doktor Dundersztyc, Shrek z Fioną i Osłem, Skalmar, Steve i Alex z Minecrafta, Robbie Zgniłek, Król Julian z Mortem i Morrisem, Król Lodu z Pory na Przygodę, Król Edwfrajas Maolus IV z jego córką Królewna Asnejką, Bandana Dee, Syrenka Kiepściutka noszona w akwarium z jej foczką Pierdzisławem przez Księcia Kiepskiego (jej chłopaka), Mario i Luigi, Grzegorz Turnau z Maryną Barfuss, Kagamine Rin i Len, Hatsune Miku, Megpoid GUMI, stare koleżanki Meta Knight, Dame tu Cosita oraz wiele innych! No i oczywiście, Król DeDeDe z jego poddanymi i KÓWNEM.

Kirby wskazał na Ricka, wydając wesoły dźwięk. Rick powiedział tak! Później Kirby wskazał na Pingę. Ona też powiedziała tak! Na koniec Kirby wesoło pomachał rękami, Rick pocałował Pingę, a Meta Knight poleciał, zrobił zdjęcie i wysoko rzucił bukiet kwiatów. Wylądował w rękach... KIRBYEGO DEMONA?!

Kirby Demon spalił bukiet róży, rzucił na ziemię i zaczął POŻAR!!! A za nim przyszło setki tysięcy ogromnych szczurów z ich królem!

Teraz wszyscy walczyli z Kirbym Demonem i jego armią! Wario i Waluigi rzucali bomby, Książe Kiepski wyjął swój magiczny patyk do dłubania w nosie i użył go jako broń, Steve wyjął OBSYDIANOWY MIECZ, a Alex BOSKĄ SIEKIERĘ, Robbie Zgniłek rzucał skórki od bananów by pomóc innym poślizgając szczury, Mario i Luigi użyli swych Kwiatów Ognia i Starmanów, Skalmar zagrał na klarnetce kołysankę by uśpić szczury, Król Lodu zamrażał szczury, Król Edwfrajas Maolus IV użył marsjańskich mocy, a Dame tu Cosita hipnotyzował szczury jego tańcami! Reszta gości też pomagała w jakiś sposób! Meta Knight walczył z mocarnym Królem Szczurów, a Król DeDeDe i Kirby z Kirbym Demonem! Każda walka była SUPER SEKSI I EPICKA!!! Wario i Waluigi przegrali i wylądowali w śmieciach, ale pokonali niektóre szczury z pomocą Robbiego Zgniłka. Książe Kiepski pozabijał najwięcej szczurów, ale bardzo kiepsko. Steve i Alex pokonali bardzo dużo szczurów i byli ogromną pomocą. Mario i Luigi też pozbyli się mnóstwo szczurów! Król Edwfrajas Maolus IV z Dame tu Cositą byli kolejną świetną drużyną! Ale Król DeDeDe, Kirby i Meta Knight nadal walczyli. Nigdy nie walczyli z takimi trudnymi przeciwnikami! Goście ślubu nie pokonali wszystkich szczurów - zostało ich jeszcze około tysiąca - więc się na nich rzucały i robili walkę JESZCZE TRUDNIEJSZĄ! Żaden z nich już nie miał siły. Mieli już przegrać. Ale KÓWNO narzygało trującymi rzygami, zabiło resztę szczurów i zatrzymało Króla Szczurów z Kirbym Demonem, by Król DeDeDe, Kirby i Meta Knight mogli odpocząć! Kiedy odpocznęli, nagle się pojawił KRECIK DEMON!!! Musieli walczyć teraz z trójką! Na szczęście Król Szczurów stracił większość swojej mocy, więc walka była o wiele łatwiejsza. Tym razem ciągle zamieniali się przeciwnikami. Ledwo żyli, ale Krecik Demon wrócił do piekła, Król Szczurów zamienił się w zwykłego szczura, a Kirby Demon został zabity raz i na zawsze! Krecik Demon nie może istnieć bez Kirbyego Demona, więc Krecik Demon zaczął się kurczyć i kurczyć, mówiąć złe wieści Szatanowi, aż stał się taki mały że znikł.

Król Szczurów skoczył na głowę Waluigiego. Ponieważ już nie jest zły, stał się jego zwierzątkiem! Waluigi nazwał go Sir Wah!

***

5 lat później...

Król DeDeDe już sprzedał fabrykę pingwiniego gówna, ale nadal sprzedaje swoje gówno w limitowanych ilościach od czasu do czasu! KÓWNO wyrosło na gównianego smoka i król czasami na nim lata, by polecieć na przykład na wakacje. DeDeDe nawet się ściga na KÓWNIE w powietrzu z Meta Knight! Pingu używa KÓWNA, by polepszać jakość gówien limitowanej edycji! Pinga i Rick mają pingwinio-chomicze dzieci! Nazywają się Rafał i Pingscilla. Są bliźniakami! A Crazy Frog i Raichu nadal siedzą w więzieniu. Zasługują na to, byli okropni...

KONIEC