Rozdział III - Geografia

Kolejnego dnia uczniowie zaczęli się uczyć geografii.

- Zaczniemy geografię od wymienienia pięciu geosfer Ziemii. - zaczął mówić Meta Knight. - Są to atmosfera, hydrosfera, litosfera, pedosfera i biosfera. Żeby było wam łatwiej zapamiętać, na górze są pierdy, niżej łzy chmur, pod nimi twarde stolce olbrzymów, jeszcze niżej rzygi dinozaurów, a najniżej Król DeDeDe.

Wszyscy oprócz Tiff się zaśmiali.

- Ziemia też jest dzielona na południki i równoleżniki. - dalej uczył Meta Knight. - Są używane by wyznaczyć koordynaty na Ziemi - na przykład gdzie się ostatnio zrzygałem.

Większość klasy znów się zaśmiała, i na dodatek jeszcze głośniej niż przedtem.

- Lecę się wyrzygać do wychodka w Miasteczku Cappych, bo od gadania o rzyganiu chce mi się naprawdę rzygnąć. Proszę poczekać na mnie.

Faktycznie, Meta Knight wyleciał z zamku by wyrzygać się w wychodku. Kiedy go nie było, Tiff uczyła resztę uczniów, by go zastąpić.

- Co Meta Knight ma z tym wymiotowaniem?! Nieważne, bo nauczę was o mapach. Mapa składa się z czterech elementów - skali, kratki kartograficznej, treści oraz legendy. Skala powiadamia o odległości, kratka kartograficzna umożliwia określenie współrzędnych geograficznych, treść mapy informuje o obiektach, a legenda umożliwia odczytanie treści mapy. Istnieją też cztery metody prezentacji zjawisk na mapach. Są to metoda kartogramu, która służy przedstawianiu natężenia zjawiska na danym obszarze, metoda kartodiagramu, przedstawiająca wielkości lub struktury zjawiska za pomoc a wykres ow, metoda izolinii, przedstawiająca zjawiska zmieniające się w prestrzenii w sposób ciągły, i metoda sygnaturowa, pomagająca w przedstawianuiu obiektów, które są zbyt małe by pokazać w skali mapy.

- Bardzo dziękuję za uczenie reszty kiedy mnie nie było, Tiff. - powiedział Meta Knight po powrocie z wychodka. - Teraz nauczmy się obliczać wyskokość względną. Żeby to zrobić, trzeba odjąć wyskokość bezwzględną, na której się znajdujesz od wysokości bezwzględnej całego szczytu.

Następnie uczniowie nauczyli się obliczać rozciągłość równoleżnikową i południkową kraju. Trzeba odszukać punkty tego kraju wysunięte najdalej na północ i południe dla rozciągłości południkowej, lub na wschód i zachód dla rozciągłości równoleżnikowej, a potem odjąć je od siebie. Rozciągłość południkową można też obliczyć w kilometrach poprzez mnożenie wyniku przez 111. Lekcje zakończyli konsekwencjami rozciągłości równoleżnikowej i południkowej Polski.

- Czemu akurat omawiamy Polskę? - zpytał się Tuff. - Czemu nie Dreamland? Lub przynajmniej Japonię?

- Bo ta, co o nas pisze jest Polką, więc książki z których się uczy są o Polsce. - przebił czwartą ścianę Meta Knight.

- KTOŚ O NAS PISZE?! - zaskoczyła się Tiff. - Irena, wracaj do Polski i powiedz jej żeby przestała!

- Nie, w Polsce było okropnie! - odmówiła Irena. - Dlatego przeprowadziłam się do Dreamland! Gdyby zobaczyłaś tych wszystkich pijoków pod bramami co mnie krzywdzili to by zrozumiałaś!

- W Dreamland też mamy pijoków! - powiedział Tuff. - Każdy kraj ma chociaż jednego pijoka.

- Porozmawiajmy o takich rzeczach później, teraz powróćmy do nauki. - przerwał szalone zamieszanie Meta Knight. - Duża rozciągłość równoleżnikowa Polski sprawia że znajduje się w dwóch strefach czasowych.

- Dużą dupę ma ta Polska! - zażartował Tuff.

W klasie znów było słychać śmiech. Dzień później uczniowie nauczyli się o historii geologicznej Polski.

- Litosfera Ziemi porusza się, ale bardzo powolnie. Dlatego jest dzielona na płyty. Polska leży na płycie euroazjatyckiej. Dzięki płytom litosfery, występują między innymi trzęsienia ziemi, wulkanizm, oraz ruchy górotwórcze. Fragmenty dziejów Ziemi, w których występowały ruchy górotwórcze, nazywa się fałdowaniami. Płyty litosfery dzielą się również na kontynentalne oraz oceaniczne. Czyli na chłopski rozum, oceaniczne to te, na których jest sama woda, a kontynentalne to takie, na których jest ląd.

Zanim Meta Knight nauczył klasę o okresach dziejów Ziemi, Tuff beknął, co zaśmieszyło, jak zwykle, wszystkich innych oprócz Tiff.

- Geolodzy twierdzą, że Ziemia ma ponad 4 miliardy lat. To bardzo długi czas, więc podzielili go na 12 okresów: prekambr, kambr, ordowik, sylur, dewon, perm, trias, jurę, kredę, paleogen, neogen, oraz obecny okres - czwartorzęd. Żeby wam łatwiej było zapamiętać, stwórzmy razem rymowankę o tych okresach!

Więc po pięciu minutach uczniowie razem stworzyli rymowankę z ich nauczycielem. Jak już ją wymyślili, razem zrobili ilustracje, a Meta Knight je skopiował na kartki papieru i rozdał klasie.

- Panowie w kole, miasto Opole, sikający dziadziusie, ich śmierdzące podusie, tygrysia japa, Kasia se papla, no i Cześć! - podśpiewywał rymowankę na przerwie obiadowej Tuff. Po przerwie obiadowej uczniowie kontynuowali naukę.

- Czy ktoś z was wie, jak powstają góry? - spytał się uczniów Meta Knight.

- Na Ziemi są trzy rodzaje gór - odpowiedziała Tiff. - Każda powstaje w inny sposób, zależny od jej rodzaju. Góry fałdowe powstają przez fałdowanie osad morskich, zrębowe w wyniku wypiętrzania warstw skalnych, a wulkaniczne poprzez lawę wypływającą na powierzchnię.

- Świetnie wytłumaczyłaś, Tiff! Teraz przejdźmy na temat lodowców. Lodowce powstają przy stale niskiej temperaturze. Na granicy wiecznego śniegu występują takie warunki. Dwoma głównymi typami lodowców są lodowce górskie oraz lądolody. Tuff, może teraz ty nam powiesz, który jest który?

- Yyyyyh...

- Rusz głową, Tuff!

Tuff dalej się zastanawiał.

- Jeżeli nie chcesz, to nie musisz. W takim razie to ja wam powiem... lodowce górskie występują głównie w górach, a lądolody to grube pokrywy lądu, które zajmują spore obszary. Lądolody istnieją do dziś w Antarktydzie i Grenlandii. W Epoce Lodowcowej, istniały w Polsce, ale po tym okresie stopniały i powstały rzeźby polodowcowe.

Po posłuchaniu ich nauczyciela, uczniowie wrócili do domu.

Następnego dnia zaczęli lekcję od ukształtowania powierzchni.

- Polska to kraj nizin - powiedział Meta Knight. - Stanowią one aż 91% powierzchni kraju! Jej średnia wyskokość to 173 metrów nad poziomem morza. Powierzchnia naszego kraju jest nachylona w kierunku północno-zachodnim. Czyli większość rzek płynie w tym kierunku. Teraz nauczymy się o jej sześciu głównych pasach. Są to pas pobrzeży, pas pojezierzy, pas nizin Środkowopolskich, pas Wyżyn Polskich, pas Kotlin Podkarpackich, oraz pas gór. Teraz omówimy jak one powstały. Pas pobrzeży został ukształtowany przez działalnośći lądolodu, wiatru, Bałtyku, oraz rzek. Krajobraz pojezierzy też skorzystał z lądolodu, głównie tego najmłodszego.

- Czyli te wszystkie środki to jakby salon piękności dla terenu? - spytał się Tuff.

- Powiedzmy. Niziny Środkowopolskie skorzystały zaś ze wcześniejhszego lądolodu oraz procesów wyrównujacych powierzchnię Ziemi. Lądolód też zrobił śliczny manicure, czyli pokrywy lessowe, na południu pasa nizin.

Znowu wszyscy się zaśmiali, oprócz Tiff, bo ona nie ma poczucia humoru.

- Krajobraz wyżyn jest zróżnicowany, równie jak jego skały, które są tego przyczyną. Pas kotlin zaufał zaś ruchom górotwórczym, by zrobiły mu operację plastyczną. Ale pas gór... to inna historia. Każda z gór wybrała inne skały, tworząc piękną mozaikę skał na całym obszarze. Czas na przerwę obiadową. Po przerwie omówimy skały i surowce mineralne Polski.

Meta Knight nie chrzanił, po przerwie obiadowej naprawdę omówili skały i surowce mineralne.

- 75% powierzchni Polski pokrywają skały, którymi narobił lądolód skandynawski.

Większość klasy znów się zaśmiała.

- Większość z nich to piaski, gliny i żwiry. Na wyżynach często znajdziemy wapienie i piaskowce. Na obszarach górskich górują granity, bazalty i gnejsy. Surowce mineralne dzieli się na cztery rodzaje: metaliczne, skalne, energetyczne oraz chemiczne. Teraz przejdźmy do kolenjego tematu - stref klimatycznych. Klasa omówiła strefy klimatyczne. Najchłodniejszą strefą klimatyczną jest strefa klimatów okołobiegunowych. Po nich zajmuje drugie miejsce kontynentalna odmiana strefy klimatów umiarkowanych. Po niej jest odmiana morska tej strefy klimatów. W strefie klimatów podzwrotnikowych zaczyna być cieplej. W strefie klimatów zwrotnikowych jest jeszcze cieplej, ale nagrodę na najgorsze piekło otrzymuje strefa klimatów równikowych. Klimat na świecie jest taki różnorodny dzięki czynnikom klimatotwórczym. Polska leży w strefie klimatów umiarkowanych, a jej klimat to umiarkowany ciepły przejściowy.

- Teraz przejdźmy do cech klimatu Polski. Mimo że w Polsce często pada, a zwłaszcza latem, występuje duża miesięczna amplituda temperatur, oraz nie da się przewidzieć wiatrów, klimat jest łagodny. Polacy mają też cztery pory roku i długi okres wegetacyjny. Takie warunki mogą mieć wpływ na gospodarkę - zaburzają cykl kwitnięcia roślin, powodują załamania pogody nad Bałtykiem, utrudniają lot poprzez tworzenie mgły, tworzą gołoledź utrudniający transport samochodowy, oraz psują warunki narciarskie wysoką temperaturą. Koniec lekcji. Teraz możecie pójść do domu. Życzę wam miłą resztę dnia!

Po południu uczniowie poszli na lody z ich nauczycielem.

- Meta Knight, czego będziesz nas uczył jutro? - spytała się Tiff.

- Zaczniemy lekcję od systemów rzecznych. Po tym będziemy uczyć się dalej, na tyle długo, ile możemy. A to zależy od tego, jak nam pójdzie lekcja. - oczy ich nauczyciela przez chwilę zmieniły kolor na różowy. - Kto wie, może Król DeDeDe się na nas tak wkurzy, że zniszczy całą klasę!

Kolejnego dnia, Meta Knight zaczął lekcję od systemów rzecznych, jak obiecał na lodach.

- Rzeki to naturalne ścieki, którymi woda spływa na skutek działania grawitacji. Dorzecze to fragment terenu, do którego wszystka woda spływa do jednej rzeki. Składa się z źródła wody, rzeki głównej, dopływu, czyli wody dopływającej do rzeki głównej, działu wodnego, czyli granicy, oraz ujścia. Ujściem rzeka kończy bieg, wpływając do morza bądź innej rzeki. Istnieją dwa rodzaje ujścia - ujście deltowe i ujście lejkowate. Na chłopski rozum, rzeki z ujściem deltowym uchodzą do płytkich mórz, a lejkowe do mórz o bardziej różnorodnej głębokości. Teraz, kiedy rozumiecie lepiej rzeki, przejdźmy do rzek w Polsce i Europie.

No I omówili ten temat.

- Największe rzeki w Polsce to Wisła i Odra. Wisła ma 1002 km długości, a Odra 840 km. Większość Polski leży w zlewisku Morza Bałtyckiego. Reszta należy do Morza Czarnego i Morza Północnego.

anim Meta Knight mógł dalej uczyć, Tuff dostał czkawki. Znowu sprawił, że wszyscy oprócz Tiff się śmiali, chociaż Tiff tym razem też omal się nie zaśmiała. Widocznie zaczęła po mału mieć wiecej poczucia humoru. Tuff poszedł do domu po wodę. Drzwi do mieszkania Tiff i Tuff'a były bardzo blisko szkoły, więc miał taką opcję. Gdy już się napił, czkawka mu minęła i dalej się uczył.

- Dobra, teraz uczmy się dalej. Wisła i Odra mają asymetrię dorzeczy. Pamiętacie, jak powiedziałem, że Polska jest nachylona w kierunku północno-zachodnim? To sprawia, że większość jej rzek robi to samo. W tym jej najdłuższe. Wiosną i latem poziom rzek jest bardzo wysoki. To czasami powoduje powodzie.

Jak Meta Knight wspomniał o powodziach, to bardzo przestraszyło Irenę, ale nie na długo, bo przypomniała sobie, że już nie mieszka w Polsce.

- Cechą większości europejskich rzek jest zasilanie deszczowo-snieżne. Czyli wszystkie takie rzeki pochodzą głównie z opadów. Czy któś wie, która rzeka jest najdłuższa w Europie?

Flouri, Tiff i Irena podniosły rękę w tym samym czasie.

- Hmmm... jak tu zdecydować, która z was odpowie na pytanie?

- Może pokręcą butelką, a ta, na którą butelka wyląduje, odpowie na pytanie? - zaproponował Tuff.

- Świetny pomysł! Tuff, daj nam tą butelkę dzięki której pokonałeś czkawkę.

Tuff wyjął tą butelkę, o którą porosił Meta Knight. Tiff zakręciła butelką, a butelka wylądowała na Flouri.

- Flouri, która rzeka w Europie jest najdłuższa?

- Wołga! - odpowiedziała na pytanie swojego nauczyciela Flouri.

- Zgadza się! Wołga ma aż 3531 km długości. A czy ktoś z was wie, co to jest przepływ?

Tym razem tylko Tiff podniosła rękę.

- Przepływ to ilość wody, która w ciągu sekundy przepływa w określonym miejscu rzeki.

- Świetnie! Teraz macie przerwę obiadową.

Uczniowie więc poszli na przerwę obiadową.

- Ostatnio nasi rodzice czytali jakąś nową gazetę tworzoną przez króla...

- CO?! TEN ZASRANY DEDEDE TWORZY TERAZ PRASĘ?! JAK JA MOGŁAM TO PRZEOCZYĆ?

- Byłaś wtedy w bibliotece...

- No tak...

- A jak się miewa Kirby?

- Fascynuje się faktem, ze umie czytać dzięki tym okularom. Ale jak się do tego przyzwyczai, będzię mu się strasznie nudzić...

- Może cała nasza klasa będzie szła się z nim bawić?

- Świetny pomysł!

Po przerwie obiadowej, Tiff zapytała się swojego nauczyciela o jej pomysł.

- No, nie pomyślałem o tym... Ale pomysł Tuff'a jest niezły. Od jutra dodam przerwę na zabawę z Kirbym. Teraz przejdźmy do lekcji.

Więc Meta Knight dalej uczył swych uczniów:

- Istnieje taki typ morza jak morze szelfowe.

- Morze SZEFOWE?! - przesłyszał się Tuff. - Morza mają szefów? Nie chcę być morzem, bo wtedy bym miał jakiegoś głupiego szefa!

Tym razem cała klasa się zaśmiała, nawet Tiff.

- Morze SZELFOWE, Tuff. - poprawił go Meta Knight ze śmiechem. - płytki zbiornik wody powstały przez zalanie szelfu, czyli przybrzeżnej strefy dna stanowiącej łagodnie chylone przedłużenie kontynentu. Takim morzem jest właśnie Bałtyk. Jego średnia głębokość wynosi 52 metrów.

Aby zakończyć lekcję, omówili powstawanie gleby.

- Gleba powstaje przez tysiące lat, a przez ten czas powstają poziomy glebowe. Istnieje sześć poziomów glebowych - Ścióka, płytka warstwa szczątków organicznych, poziom próchniczny, decydujący o żyzności gleby, poziom wymywania, poziom wmywania, rozdrobniona skała macierzysta, oraz jej pełna wersja - skała macierzysta. Pamiętacie sfery Ziemi? Gleba jest właśnie pedosferą, czyli jakby takim płaszczem litosfery, czyli skalnej powłoki Ziemi. Powstaje dzięki procesom glebotwórczym. Tempo ich trwania zależy od czynników glebotwórczych - rzeźby terenu, klimatu, waunków wodnych, działalności gospodarczej, roślinności i zwierząt, oraz skały macierzystej. W Polsce występuje sześć typów gleb: gleba bielicowa, gleba brunatna, rędzina, mada, czarnoziem oraz gleba górska. Teraz możecie pójść do domu.

- A kiedy Baldi wyzdrowieje? - spytała się Playtime.

- Tego to ja nie wiem, czuje się teraz fatalnie. Może go nie być na lekcjach bardzo długo...

- Playtime płakała przez całą drogę do domu. Chodziła do starej szkoły Baldiego, więc bardzo go kochała.

Kolejnego dnia uczyli się o lasach w Polsce.

- Polska jest w strefie klimatów umiarkowanych, więc pełno w niej lasów liściastych i mieszanych. W dziesiątym wieku, prawie cała Polska była pokryta lasami. Teraz mamy dwudziesty pierwszy wiek, i większość tych lasów wycieli... Zastąpili te lasy iglastymi monokulturami, czyli gospodarką.

Jak Meta Knight to powiedział, Irena się rozpłakała. Bardzo kochała naturę. Flouri też spuściła trochę łez, ale znacznie mniej niż Irena. Prziecież Flouri to anioł natury, musi chociaż trochę cierpieć na takie wieści.

- Nie bójcie się, lasy nadal istnieją w Polsce, po prostu jest ich mniej. Oprócz lasów liściastych i mieszanych, wystepują też lasy łęgowe, czyli lasy składające się z dębów, jesionów, wierzb, i topoli. Występują przeważnie w okresowo zalewanych dolinach rzek. Kiedyś istniały też grądy, czyli lasy z przewagą dębów i gradów, ale już je wycie-

Meta Knight nie mógł dokończyć zdania, bo Irena zapadła się w jeszcze gorszy płacz. Flouri jej dała chusteczkę i po 2 minutach się uspokoiła.

- Kolejny typ lasu w Polsce to lasy olszowe, występujące na podmokłych obniżeniach terenu i przeważnie składające się z olsz czarnych, wierzb, oraz jesionów. A jakie funkcje pełnią lasy?

Flouri i Irena znów podniosły ręce w tym samym czasie.

- Dajmy teraz szansę odpowiedzieć Irenie.

- Lasy są przede wszystkim siedliskami dla różnych gatunków roślin i zwierząt. Lasy też produkują tlen i chronią gleby przed nadmiernym niszczeniem i wyjałowieniem. Także stanowią świetne miejsce do odpoczynku, co już doświadczyliśmy na naszej wycieczce do lasu po egzaminie z Polskiego.

Gdy Teohu usłyszał, że reszta klasy była w lesie kiedy on się uczył u króla, trochę się zasmucił.

- A kto umie wymienić formy ochrony przyrody w Polsce?

Irena i Tiff znowu podniosły rękę w tym samym czasie.

- Tiff bardzo długo nie odpowiadała na żadne pytanie, więc teraz jej kolej.

- W Polsce jest pięć form ochrony przyrody: parki krajobrazowe, parki narodowe, rezerwaty przyrody, pomniki przyrody, oraz ochrona gatunkowa. - odpowiedziała Tiff.

- Zgadza się! Teraz skończyliśmy cały dział o środowisku przyrodniczym Polski. Następnym działem będzie ludność i urbanizacja w Polsce. Zaczniemy go od mapy politycznej Europy i podziału administracyjnego w Polsce. Zrobimy to po przerwie obiadowej.

Gdy uczniowie poszli na przerwę obiadową, Tuff się poślizgnął na podłodze! Podłoga musiała być bardzo śliska.

- Kogo zatrudnili Meta Knight i Baldi jako woźnego?! Marx'a?

- TO NIE MOJA WINA TY DUPKU JEDEN!!! - wkurzył się na Tuff'a Kaboom, który był woźnym z Gotta Sweep'em. - PRZYSIĘGAM CI, NIC NIE ZROBIŁEM Z TĄ PODŁOGĄ!!!! TYLKO JĄ ZAMIATAŁEM JAK ZWYKLE!! TERAZ ZMYKAJ STĄD NA PRZERWĘ OBIADOWĄ!!!

Tuff posłuchał się woźnego i poszedł na przewę obiadową.

- Co się ten typ tak wkurza? Wrzuć na luuuz! Ale skoro to nie jego wina, że się przewróciłem na podłodze, to czyja?

- Tego nie mam pojęcia...

Po przewie obiadowej przerobili ten temat, co obiecywał Meta Knight - mapę polityczną Europy i podział administracyjny Polski.

- Polska sąsiaduje z siedmioma krajami: Niemcami, Czechami, Słowacją, Ukrainą, Białorusią, Litwą, oraz obwodem kalingradzkim, należącym do Rosji. Po rozpadnieciu się Związku Radzieckiego w 1991 Związek Radziecki zmienił się znów w Rosję i pojawiło się sześć nowych krajów. Te kraje to Chorwacja, Słowenia, Macedonia, Bośnia i Hercegowina, Czarnogóra oraz Serbia. W 1993 roku Czechosłowacja rozdzieliła się na Czechy i Słowację. Kiedy jeden kraj się rozpada, to drugi się tworzy, więc RFN I NRD się z powrotem połączyły w Niemcy. Najmłodszym krajem w Europie jest Kosowo, odzielone od Serbii w 2008 roku. Najmniejszy kraj w Europie, a również na świecie to zaś Watykan, zajmujący tylko 0,44 km2.

Tuff kichnął, co przerwało przez chwilę to, co mówił Meta Knight.

- Polska dzieli się na szesnaście województw. Które z nich jest najmniejsze, a które największe?

Tym razem rękę podniósł Tuff. Tuff zwykle nic nie wie na żaden temat, ale tym razem umiał odpowiedzieć na pytanie, bo jego rodzice się kiedyś spierali, gdzie się wybrać na Wakacje.

- Największe województwo w Polsce to mazowieckie, a najmniejsze to opolskie.

- Czekałem, aż odpowiesz na któreś moje pytanie. Nie musiałeś odpowiedzieć poprawnie! Te szesnaście województw dzieli się na 380 powiatów, z których 314 to ziemskie, a 66 to grodzkie, a powiaty się dzielą na gminy, których jest 2478, z których 301 to miejskie, 621 to miejsko-wiejskie, a 1555 to wiejskie.

- Meta Knight, musimy te wszystkie liczby zapamiętać? - spytał się narzekająco Tuff.

- Nie, ale ci, których to ciekawi mogą zapamiętać.

Tylko Tiff ciekawiły takie rzeczy. Następnie omówili zmiany liczby ludności Polski i Europy.

- W 2016 roku, w Polsce mieszkało 38,4 milionów osób...

- Współczuję im... - powiedziała Irena, a cała klasa się zaśmiała.- ...a w Europie 741 milionów. - dokończył zdanie Meta Knight. - A jak te liczby się zmieniają? Dzięki przyrostowi naturalnemu, czyli różnicą między liczbą urodzeń a liczbą zgonów. Przyrost naturalny przeliczony na 1000 mieszkańców to współczynnik przyrostu naturalnego. Pamiętacie promile?

- TAK! - Większość klasy krzyknęła chórem.

- Współczynnik przyrostu naturalnego właśnie się wyraża w promilach. Gdy jego wartość jest wysoka, występuje wyż demograficzny, a gdy niska, niż demograficzny. Czy ktoś wymieni mi warunki wpływające na liczbę urodzeń?

Tiff podniosła rękę.

- Na liczbę urodzeń wpływa sytuacja ekonomiczna oraz względy społeczne. Bardzo ważną rolę odgrywa też polityka państwa.

- Zgadza się! Teraz macie przewę na zabawę z naszym bibliotekarzem, Kirbym. Możecie na tej przerwie też poczytać.

Cała klasa poszła do biblioteki, na pierwszą w ich szkole przerwę na zabawę z Kirbym. Tuff, Teohu, Flouri i Irena bawili się w berka z Kirbym, a Tiff czytała książkę. Playtime była smutna, bo wolała skakać na skakance, więc pod koniec przerwy wszyscy, co się bawili w berka skakali z nią na skakance.

Po przerwie uczniowie wrócili do klasy. Omówili strukturę płci i wieku.

- W każdym państwie jest inna struktura płci i wieku. Więc ktoś na świecie stworzył jej graficzny obraz - piramidę płci i wieku. Z niej możemy się dowiedzieć, ile jest kobiet, a ile mężczyzn w jakim wieku w określonym kraju. Średnia długość trwania życia jest inna dla obu płci. Zakończmy lekcję tematem rozmieszczenia ludności. Więc omówili ten temat. Dowiedzieli się, że średnia gęstość zaludnienia Polski to 123 osoby na 1 km2. Dowiedzieli się też, jakie czynniki decydują o rozmieszczeniu ludności. Te czynniki dzielą się na przyrodnicze, społeczno-ekonomiczne, oraz historyczne. Po lekcji uczniowie poszli do domu.

Następnego dnia Baldi wrócił do szkoły, bo już wyzdrowiał.

- Baldiiiiiiiii!! - krzyknęła wesoło Playtime i go przytuliła.

- Playtime! Moja ulubiona uczennica! - ucieszył się Baldi.

- Ja też bardzo się cieszę, że wróciłeś, Baldi - powiedział Meta Knight. - Playtime była bardzo smutna bez ciebie. Teraz jesteśmy gdzieś w środku Geografii. Mamy też drugą przewę, by uczniowie mogli się pobawić z Kirbym. Tuff wpadł na ten pomysł, bo jak Kirby się przyzwyczai do czytania, będzie się bardzo nudził.

- Aha, rozumiem! Teraz zacznijmy lekcję! - powiedział Baldi, jak zwykle podekstytowany nauczaniem. - Zapoznamy was z trzema zwrotami: migracja, imigracja, oraz emigracja! - Migracja oznacza, że ktoś zmienia na miejsce zamieszkania na długi czas z własnej woli, imigracja mówi o napływie ludności na terytorium, a emigracja mówi o odpływie ludności od kraju. - wyjaśnił Meta Knight. - Saldo migracji to różnica między przypływem a odpływem ludności. Istnieje też wzór na obliczanie współczynniku przyrostu rzeczywistego.

- Dzięki migracjom, Polska ma różnorodną strukturę nardowościową, etniczną, i wyznaniową! - zaczął kolejny temat Baldi.

- Istnieją też takie zwroty jak mniejszość narodowa i mniejszość etniczna - ciągnął dalej temat Meta Knight. - mniejszość narodowa wtapia się w tłum Poloczków, a mniejszość etniczna nie, chociaż szanuje kulturę spod szesnastki?. - jak Meta Knight to powiedział, cała klasa się zaśmiała.

Więc Meta Knight i Baldi tak przerabiali tematy z uczniami w błyskawicznym tempie. Nauczyli się o strukturze zatrudnienia i bezrobociu - rolnictwo, przemysł i usługi to główne typy prac. Bezrobocie oznacza, że stanowisk jest więcej niż osób ich szukających. Jest powodowane między innymi rozwojem produkcji. Istneje też emigracja zarobkowa, czyli emigracja na krótki czas z powodu słabej waluty w kraju. Po omówieniu struktury zatrudnienia i bezrobocia, uczniowie poszli na przerwę obiadową.

- Tiff, co dzisiaj masz na śniadanie? - spytał się swojej starszej siostry Tuff.

- Zielone jabłko. A ty?

- Zielone jabłko? Dziwne... Nasi rodzice zwykle nie dają nam takich skromnych śniadań... Ja dostałem jakąś mozaikę z kanapek. Lepiej zjedzmy zanim się rozgadamy i skończy nam się przerwa!

Tiff i Tuff zjedli swoje śniadania. Po ich zjedzeniu dalej porozmawiali. Gdy Tiff szła na lekcję, to zemdlała! Gdy wróciła do przytomności, czuła się fatalnie. Tak fatalnie, że musiała wrócić do domu! Czyż jej jabłko przypadkiem nie było zatrute?

- Gdy wsie brzydną krajowi, zamieniają je w miasta! - zaczął wyjaśniać urbanizację Baldi. - Ten proces nazywamy urbanizacją.

''Najpierw Tuff się poślizgnął na podłodze, potem Tiff zjadła zatrute jabłko, skąd się biorą te wszystkie psikusy?'' - mówiła do siebie w myślach Irena, kompletnie olewając lekcję. - "Może to zrobił Król DeDeDe? Nie, on jest zbyt zajęty własną szkołą. A może to naprawdę był Marx jak myślał Tuff?''

Uczniowie skończyli dział o ludności i urbanizacji, więc przeszli do rolnictwa i przemysłu Polski. Zaczęli ten dział od warunków rozwoju rolnictwa.

- Żeby zajmować się rolnictwem, trzeba odpowiednie warunki przyrodnicze, odpowiednią długość okresu wegetacyjnego, oraz odpowiedni rodzaj gleby! - wyjaśnił Baldi.

- Potrzeba też coś zasadzić - dodał Meta Knight. - Tutaj wkraczamy do następnego tematu: Produkcji roślinnej. Na ziemie wykorzystywane do rolnictwa mówimy użytki rolne. Zbiory to, jak nazwa wskazuje, całkowita ilość zebranych płodów rolnych, a plony to ilość płodów rolnych uzyskana z jednostki powierzchni. Zapoznam was z jeszcze jednym terminem - areał. Areał oznacza powierzchnię dedykowaną jednej roślinie.

Zanim uczniowie mieli przerwę na zabawę z Kirbym, lub od tego czasu zwaną przerwą biblioteczną, omówili produkcję zwierzęcą.

- W produkcji zwierzęcej używa się słowa pogłowie. Pogłowie określa liczbę zwierząt występujących na danym terenie. W Polsce jest najwięcej trzody chlewnej, czyli świń.

Po lekcji uczniowie poszli do biblioteki pobawić się z Kirbym. Tym razem cała klasa narysowała z nim wszystkich członków szkoły. Flouri narysowała Tiff, siebie, nauczycieli i woźnych, a reszta narysowała samych siebie. Kirby dodał jeszcze jedną postać do rysunku.

- Kirby, kto to jest? - spytała się Tiff. Komunikowali się z nią przez Smartwatch Tuff'a. Kirby nie jest najlepszym artystą, więc trudno było powiedzieć, kogo narysował. Kirby pokazał jej gestami, jak postać się włamuje do szkoły i go łaskocze.

- KTOŚ SIĘ WŁAMUJE DO NASZEJ SZKOŁY?! - nerwowo krzyknęła Tiff. - Pewnie cię łaskotał, by nie zauważyłeś co on robi w szkole! Tuff, daj mu ten naszyjnik, pomoże nam się dowiedzieć kto robi te psikusy!

Tuff pobiegł do domu, by Tiff dała mu naszyjnik z ukrytą kamerą w środku o którym mowa. Jak wróćił to wręczył go Kirbyemu. Po załóżeniu szpiegowskiego akcesoria, różowa kuleczka spojrzała się na Tuff'a, jakby chciała się go spytać jakie psikusy robi włamywacz.

- Nie widziałeś jakie rzeczy ten typ nam robi! - powiedział do niego Tuff. - Na przykład poślizgnął mnie na podłodze!

- I zamienił moje śniadanie na jabłko! - dodała Tiff, potem kichnęła. - To nie było zwykłe jabłko, coś w nim było co sprawiło, że ja zemdlałam! - Jak Tiff skończyła mówić, zwymiotowała do wiadra i powiedziała - Teraz się czuję tak strasznie, że wymiotuję! Jak Meta Knight może lubić wymiotować?

- Przez ostatnie trzy miesiące tak dopadała mnie rzygaczka, że się przyzwyczaiłem do ciągłego rzygania - powiedział Meta Knight. - Tuff, chodźmy teraz na lekcje i omówmy jeszcze pięć tematów z klasą zanim pójdziesz do domu.

Tuff się posłuchał nauczyciela - pożegnał się z Tiff, wyłączył Smartwatch'a i poszedł na lekcję. Pierwszy temat który omówili to zmiany w polskim przemyśle.

- Dużo się zmieniło w tym polskim przemyśle! W czasach PRLu były straszne kolejki nawet po papier toaletowy! - zaczął mówić Baldi. - Polacy wtedy musieli się wycierać kartkami papieru!

Cała klasa się zaśmiała.

- Po 1989 roku gospodarka energetyczna się bardzo rozpowszechniła. W Polsce górują elektrownie cieplne. Istnieją też elektrociepłownie, które proukują energię i elektryczną, i cieplną.

Na koniec lekcji zaczęli nowy dział dwoma tematami - rodzajami usług i turystyką. Najpierw omówili rodzaje usług.

- Jeżeli czegoś potrzebujemy, korzystamy z usług! - zaczął mówić Baldi. Usługi się dzielą na informacyjne, oświatowo kultralne, dystrybucyjne, naprawcze, rekreacyjno-zdrowotne, oraz organizacyjne! Jeżeli chodzi o transport, w Polsce mamy transport samochodowy, transport kolejowy, transport lotniczy, oraz transport przesyłowy!

- Zakończmy lekcję tematem turystyki. - powiedział Meta Knight. - Turystyka to spędzanie wolnego czasu z dala od miejsca zamieszkania. Dzieli się ją na wypoczynkową, poznawczą, biznesową, leczniczą i religijną. Turystykę też się dzieli na indywidualną oraz zbiorową.

Po omówieniu turystyki, wszyscy wrócili do domu. No, wszyscy oprócz Flouri. Nie mogła latać! Jej prawe skrzydło zostało wykrzywione. Jakim cudem nie poczuła tego na lekcji? Meta Knight pomógł jej polecieć do domu.

Następnego dnia Baldi i Meta Knight uczyli dzieci o handlu. Z powodu wykrzywionego skrzydła, Flouri się spóźniła na lekcję. Tiff już się czuła lepiej, więc wróciła do szkoły.

- Handel pomaga nam zdobyć produkty z zagranicy! - wyjaśnił Baldi. - Czy ktoś mi powie, kto jest ulubionym partnerem handlowym Polski?

Tiff podniosła rękę.

- Głównym partnerem handlowym Polski są obecnie Niemcy!

- Zgadza się! - pochwalił ją Meta Knight. - A najbardziej słynnymi polskimi firmami są PESA, CD projekt, Mlekpol, oraz Przedsiębiorstwo Nowy Styl. Niestety, sukcesy niektórych firm powodują zanieczyszczenie środowiska przyrodniczego. Dym z elektrowni cieplnych opalanych węglem tworzy kwaśną mgłę, co tworzy kwaśne opady powodujące zakwaszenie wód i gleb oraz uszkodzenie lasów.

Irena się strasznie rozpłakała. Już nic nie mogło ją uspokoić.

- Dobrze Irena, możesz już pójść do domu. - pozwolił jego zapłakanej uczennicy pójść Meta Knight. - Nie musisz wiedzieć wszystkiego by zdać egzamin.

Więc Irena poszła do domu, cała w łzach. Reszta uczniów kontynuowała lekcję.

- Przez ostatnie 20 lat w Polsce występowała niejedna powódź... - powiedział bardziej poważnie niż zwykle Baldi. - Czym jest powódź?

Tym razem Tuff podniósł rękę. Zaczynał zauważać, że nauka nie jest taka nudna jak on myślał.

- Powódź? Przecież każdy wie co to jest! Woda idzie w górę i zalewa wszystko dookoła!

- A co powodują powodzie? - zadał dodatkowe pytanie Meta Knight.

- Yyyy... Ludzie umierają i teren się niszczy?

- Powiedzmy - powiedział Meta Knight. - Żeby przeciwdziałać powodzią, ludzie między innymi regulują koryta rzeczne, wnoszą wały przeciwpowodziowe, oraz budują sztuczne zbiorniki, żeby nadmiar wody trafił w inne miejsce.

- ENERGIA! - krzyknął wesoło Baldi. - Ma źródła odnawialne i nieodnawialne! W województwie łódzkim jest najwięcej węgla, a w polskiej części szelfu bałtyckiego dużo gazu ziemnego i ropy naftowej! W województwie łódzkim i pomorskim są takie korzystne warunki, że znajduje się tam 1/4 wszystkich farm wiatrowych w Polsce! Ale szczęściarze z tych łodzianów!

Po wesołej wypowiedzi Baldiego, cała klasa się zaśmiała.

- Zanim pójdziecie na przerwę obiadową, omówimy jeszcze jeden temat - powiedział Meta Knight. - Dlaczego ludzie się przeprowadzają do stref podmiejskich?

Flouri chciała pofrunąć do tablicy, ale przypomniała sobie, że jej skrzydło było wykrzywione, więc wskoczyła na taboret i narysowała wyjaśnienie.

- Z powodu zanieczyszczenia, hałasu, tłoku i zaoszczędzenia pieniędzy? - spytał się uprzejmie Meta Knight. - o to ci chodziło?

Flouri kiwnęła głową.

- Świetnie wytłumaczenie! - pochwałił ją Meta Knight, zamieniając pelerynę w skrzydła, by pogłaskać skrzydłem Flouri. Bardzo to ją pocieszyło. - I to bez powiedzenia ani jednego słowa! W nagrodę Baldi ci wyleczy skrzydło. Gdy był młody, szkolił się na lekarza, ale ludzie się go bali, więc poszedł na pedagogikę i został nauczycielem. Baldi, wyleczysz skrzydło Flouri?

- Z przyjemnością! - zgodził się Baldi. - Jak ja dawno nie leczyłem nikogo!

Ta wiadomość jeszcze bardziej ucieszyła Flouri. Gdy Baldi ją leczył, reszta klasy poszła na przerwę obiadową, a Meta Knight został w klasie. Jadł spaghetti bolognese w kubku i rozmyślał o różnych rzeczach. Na przykład o tym, kto mógł zrobić te wszystkie psikusy uczniom. Lub kto wprowadził naukę do Dreamland. Stało się tak nagle, bez żadnego ostrzeżenia... Gdy skończył jeść, Kirby Demon wyskoczył z systemu wentylacyjnego!

- To ty uczysz te dzieciory tak ciekawie! - krzyknął. - Ale ja wprowadziłem naukę do Dreamland by dzieciory poczuły trochę PIEKŁA!!

- Jesteś ministrem nauki?!

- A kim miałbym być, żebrakiem pod twoją szkołą? Czas trochę zmienić wygląd twojej szkoły! MUAHAHAHHAHAHAH!!!

Kirby Demon wyjął krzesiwo i szkoła zaczęła się palić! Dodał też zdjęcia Szatana i kamienny posąg samego siebie.

- I jeszcze dam jedną, małą zmianę... - dodał sarkastycznie Kirby Demon. - to JA BĘDĘ DYREKTOREM!!!

- Nie możesz tego zrobić mojej szkole!

- Tu się mylisz Metuś, to teraz MOJA SZKOŁA!!! Mogę tu zrobić piekło takie wielkie, jakie chcę! MUAHAHHAHAHAHH!!!

- KIRBY! Choć do mnie!

Kirby przyszedł do byłego dyrektora szkoły i zaczęli walczyć z Kirbym Demonem! Podczas walki, Meta Knight upuścił ze stresu Galaxię!

- Teraz nic mi nie możesz zrobić Metuś!! JESTEŚ BEZBRONNY!! Kirby, może dołączysz się do mnie? Jestem przecież twoim klonem, prawie jak bliźniakiem!

- Nie słuchaj się go! Pochłoń to, Kirby!

Meta Knight rzucił Kirby'emu butelkę wody. Kirby próbował wessać butelkę, ale Kirby Demon mu ją ukradł! Potem zahipnotyzował Kirby'ego i zmienił go w Kirby'ego Diabła!

- Już koniec, Metuś!!! Kirby się słucha tylko mnie!! Kirby, zabijesz tą starą jagodę? MUAHHAHAHHAHHHAHAHHAHAHA!!!

Kirby podszedł do swojego byłego przyjaciela, patrząc się na niego jak na wroga. Miał już go zabić...

- META KNIGHT!!! - krzyknęła Tiff. - Obudź się!

Meta Knight obudził się. To był tylko sen! Tak się zamyślił, że usnął. Szybko założył SŁOWO-NA-M?z powrotem na buzię i wstał.

- Co ci się śniło? - spytał się Tuff. - Wyglądałeś jakby miałeś koszmar! Aż sięgnąłeś miecza, a potem go upuściłeś!

Meta Knight opowiedział uczniom swój koszmar. Flouri była w szoku, bo też śnił jej się Kirby Demon! Opowiedziała swój koszmar rysunkami na tablicy.

- Ty też miałaś koszmar o Kirbym Demonie? - zaskoczył się Meta Knight. - To nie może być zbieg okoliczności... Po lekcji omówimy nasze koszmary z Kirbym, Tiff i Tuff'em. Ale żeby omówić rzeczy nieobowiązkowe, musimy najpierw zrobić obowiązkowe, czyli się pouczyć.

Więc klasa poruszyła temat migracji na obszarach wiejskich.

- W drugiej powłowie dwudziestego wieku Polacy ciągle przeprowadzali się do miast - zaczął mówić Baldi. - ale teraz już wyszło z mody i przeprowadzają się z powrotem na wieś! Sprawia to starzenie się społeczeństwa, czyli zwiększanie średniego wieku z powodu małej liczby porodów!

- Teraz mamy omówić zmianę polityki i gospodarki po 1989 roku, ale to bardzo trudny temat, więc go pominiemy i zajmiemy się następnym tematem - powiedział Meta Knight. - Wpływem transportu na rozwój przemysłu i usług. Transport jest bardzo pomocny w przewozie osób i towarów. Po prostu ułatwia życie.

Przed przerwą na zabawę z Kirbym, zakończyli Geografię wpływem walorów przyrodniczych i kulturowych na rozwój turystyki.

- W Polsce mają wiele atrakcji turystycznych! - powiedział Baldi. - Największą atrakcją jest Morze Bałtyckie z jego szerokimi plażami i stomymi klifami! Na jego terenach znajdziemy też fragmenty lasów i wydmy! Małopolska, chociaż się tak nazywa, nie jest wcale mała! Ma bardzo dużo atrakcji, jak Zamek Królewski na Wawelu i budowle Rynku Głównego! Teraz pójdźcie się bawić z Kirbym!

Uczniowie poszli się pobawić z Kirbym do biblioteki. Tym razem Kirby poskakał na skakance z uczniami i udawał różne postacie. Gdy udawał Króla DeDeDe, wszyscy się śmiali!

- Kirby! Pokażesz mi nagranie, które nagrał naszyjnik? - spytała się Kirby'ego Tiff. Zdjął naszyjnik, który dał mu Tuff, a Tiff go podłączyła do laptopa. Gdy Kirby obudził się, było słychać jak włamywacz się włamywał. Wyszedł z systemu wentylacyjnego i połaskotał Kirby'ego. Ale nadal nie wiedzieli kto się włamywał - na nagraniu nie było widać kto to dokładnie był! Widzieli tylko czarną, rozmazaną sylwetkę.

- Jestem nadal przekonany, że to Marx - powiedział Tuff. - tylko on by robił takie numery!

- Ale Marx nie ma rąk, a postać na nagraniu widocznie miała! - nie zgodziła się z jej młodszym bratem Tiff. Wróciła do punktu w nagraniu, w którym włamywacz łaskotał Kirby'ego. - Widzisz?

- Masz rację Tiff... Jeśli włamywaczem nie był Marx, to kto mógł nim być? Meta Knight i Flouri mieli sny o Kirbym Demonie... Może był to on?

- Nie! On jest przecież ministrem ''nauki'' w Dreamland! Jest zbyt zajęty na takie głupoty! Może on ma sługę, którego wysłał by nam dowalić?

- Bardzo możliwe! Ale lepiej z nim nie zadzierajmy póki nie dowiemy się więcej o tym Kirbym Demonie dla którego służy... Król DeDeDe niby z nim współpracuje... Może po szkole dowiemy się więcej poprzez obserwowanie jego?

- Dzisiaj mamy spotkanie o tych snach, więc może jutro?

- Ustalone!

Po dyskusji o włamywaczu, Tiff, Tuff i Kirby poszli pobawić się z resztą w berka. Jak przerwa się skończyła, Meta Knight zaprowadził wszystkich do klasy by zdali egzamin z Geografii. Tiff zdała na szóstkę, a reszta na piątkę!

- Egzamin wam wszystkim poszedł bardzo ładnie - pochwalił uczniów Meta Knight. - Teraz pójdźcie do domu, by przygotować się na naukę Fizyki, a ja omówię Kirby'ego Demona z Tiff, Flouri, Kirbym i Tuff'em.

Więc reszta uczniów poszła do domu, a Meta Knight omówił jego sen z tymi, których wybrał.

- Czy ktoś inny jeszcze miał koszmary? - spytał się Meta Knight.

- Nie! - odpowiedziała Tiff. - Tylko ty i Flouri. Ale do Kirby'ego ktoś się włamuje...

- Hm?

- Tak! Tej nocy Kirby nosił naszyjnik z kamerą i nagrał czarną sylwetkę włamującą się do biblioteki! Dowiedzieliśmy się o włamywaczu gdy rysowaliśmy wszystkich członków szkoły. Kirby dodał jakąś nieznaną nam postać i pokazał gestami jak się włamuje i go łaskocze! Potem daliśmy mu ten naszyjnik. Mam nawet nagranie na laptopie!

Tiff wyjęła laptop z plecaka i pokazała nauczycielowi nagranie.

- Król podobno współpracuje z Kirbym Demonem. Może jak poobserwujemy króla, dowiemy się więcej o Kirbym Demonie?

- Właśnie o tym myśleliśmy! - powiedział Tuff. - Chodźmy!

Wszyscy poszli obserwować Króla DeDeDe. Szukał swoich służących.

- Czemu niektórzy moi służący znikają?! - krzyczał król.

- Są na misji na którą ich wysłałem - rzeknął portret Kirby'ego Demona, który pojawił się w zamku od kiedy król założył szkołę.

- CO?! SŁUCHAJĄ SIĘ CIEBIE?! - wkurzył się król. - ale to JA jestem ich królem!

- Powiedzmy że ich... pożyczyłem. - powiedział portret. - Wkrótce ich oddam.

- ODDAWAJ ICH TERAZ!!!

Król DeDeDe próbował walnąć młotkiem w portret, ale atak się odbił, uderzając króla w głowę i mieszając mu w myślach.

- Yyyyy... co ja robiłem? - zastanowił się król. - A, szłem stawiać dzieciom srogie oceny! Bo te dzieciory się nie słuchają, i naganne rzeczy wyprawiają!

Więc Król DeDeDe wrócił do swojej szkoły stawiać jedynki i dwójki jego bezbronnym uczniom.

Służący króla wrócili do portretu Kirby'ego Demona. Wyglądali inaczej niż zwykle - oczy mieli groźniejsze, zamiast dzid trzymali widły, a na plecach wyrosły im małe skrzydełka. Nosili też garnitury. Przekazali mu wieści, że stworzyli kolejną szkołę.

- Świetnie! Kolejna część planety Popstar ma szkolne piekło! Jestem bardzo zadowolony!!! Czuję, że ktoś nas ogląda... RÓŻOWY NARUTO!

Z portretu wyskoczył adwokat Kirby'ego Demona, Różowy Naruto. Wyglądał nieco inaczej niż zwykły Naruto - miał dziewięć diabelskich ogonów, zakręcone rogi, parę czarnych, owłosionych nóg z kopytami, pentagram na opasce, oraz długi, spiczasty nos. Oprócz tych różnic, był po prostu różową wersją Naruto, jak wskazuje jego imię.

- Kto tu podgląda, och KTO TU PODGLĄDA?! META KNIGHT I JEGO BANDA ULUBIEŃCÓW?!!

- Odkryli nas! - szepnął Meta Knight. - Kirby, pochłoń patelnię i zaatakuj tego potwora!

Kirby pochłonął patelnię, którą dał mu Meta Knight i stał się Kirbym Kucharzem! Niestety, zaatakował klona Różowego Naruto, zamiast jego twórcę! Klon znikł, a z tyłu pojawił się prawdziwy Różowy Naruto. Zanim diabelski klon Naruto mógł zaatakować, Kirby niechcący go kopnął. Różowy Naruto się przewrócił i stracił koncentrację!

- UDERZ GO PATELNIĄ! - Tiff, Tuff i Meta Knight krzyknęli w trójkę.

Więc Kirby to zrobił i Różowy Naruto wskoczył z powrotem do portretu ministra.

- TO TY TAK CIEKAWIE UCZYSZ!!! - ryknął Kirby Demon do dyrektora tajemniczej szkoły prywatnej w zamku ukrywającego się za ścianą. - TY STARA JAGODO!!!! Dobrze, ucz jeszcze tak ten rok i następny, ale na poziomie liceum już ci nie pozwolę uczyć!! Nie ujdzie ci na sucho, METUSIU! Niech Kirby i reszta przeżyją PRAWDZIWE PIEKŁOOOO!!!

Kirby Demon tak się wkurzył, że wyskoczył z portretu i zaczął pożar w zamku! Na szczęście Meta Knight i Flouri polecieli po wodę i zgasili pożar. Kirby Demon wrócił do portretu. Jak to zrobił, Kirby stracił swą moc.

- Ta walka między Kirbym a Różowym Naruto była właśnie przykładem Fizyki, naszego następnego przedmiotu. - powiedział Meta Knight, gdy wszystkich odprowadzał do domu.